lis 24 2003

co robic????


Komentarze: 3

juz trzeci tydzien minal jak pije i pije dzien w dzien i wracam bardzo pozno podcieta czasami bardzo pijana do domku...wiem ze mama i tato sie denerwuja ale po prostu nie potrafie jakos zrezygnowac z takiego zycia bo mi sie podoba....rodzice przezemnie cierpia widze to po nich zmienili sie wygladaja gorzej...a to wszystko przezemnie... dzieje sie ze mna zle i nie wiem co robic....mama mowi ze niedlugo to popadne w alkocholizm....jesli sobie chce zrobic dzien wolny od picia to mi sie na drugi dzien rece trzesa...ale jak juz sie napije to mi przechodzi....BOZE JA SIE STACZAM NA DNO... CO MAM ROBIC??????POWIEDZCIE.....

klusia : :
custom essays
27 stycznia 2012, 11:31
In any situations people must try to find solutions for solving all their problems.
26 listopada 2003, 17:15
dawno nie pisałaś, wiesz ja gdzięś tak w głebi czułam, że cos się z Tobą żłego dzieje, klusoiu, zle towarzystwo sobie wybralś szkoda mi Ciebie, musisz to przewyciezyć sama tzn będę duchem z Tobą bo niestety za daleko mieszkamy od siebie, nie daj alkoholowi wiem coś o tym bo... zresztą jak będziesz chciała pogadać wiesz gdzie mnie szukać, ttrzym się dzielnie :D
24 listopada 2003, 18:07
Po przeczytaniu tego wydaje mi sie ze juz popadłas w alkoholizm. Dziewczyno co Ty robisz nie marnoj sobie zycia.Zycie moze i jest beznadziejne ale bywaja tez te leprze chile :)

Dodaj komentarz