klusia

No i wreszcie piątek.................

Dzisiaj nie dzialo nic sie szczegolnego,w szkole tak jak zwykle ..........no moze jedna rzecz nasza wychowawczyny kazala utrzec nosa tej skarżypycie z naszej klasy.......bo ta skarzypyta wydala wychowawczynie do dyrektorki....nie dosc ze wydaje nas to i jeszcze ja.................

Dzisiaj po szkole poszlam odwiedzic kolezanke w szpitalu dokladnie to Gosie....kolezanke z bloku..............,,a tak to nic wiecej nie mam do opisanie........tzn. nie mam nic szczególnego..................

DZISIEJSZY DZIEN W SZOLE BYL ZAWODOWY.................................................

DZISIAJ NA LEKCJE DO NAS PRZYSLI GLINIARZE I OPOWIADALI NAM O RÓZNYCH SPRAWACH,ZWIAZANYCH Z MORDERSTWAMI ITP.

BO U NAS W SZKOLE OSTATNIO DOCHODZI DO BUJEK...........RÓZNEGO TYPU NAWET I TYCH BRUTALNYCH.................

JESLI CHODZI O MOJA KLASE TO JEST ZAWALISTA..............NAJLEPSZA Z TYCH WSZYSTKICH CO MIALAM DO TEJ PORY NIC UJAC NIC DODAC............JEST U NAS W KLASIE TAKA JEDNA SKARZYPYTA KTÓREJ NIKT NIE LUBI,BO WSZYSTKO CO USLYSZY TO DONOSI DO NAUCZYCIELI I WEZ TU WYTRZYMAJ Z TAKĄ

ALE MY SIE JEJ NIE DAMY........BEDZIE CIERPIALA I TAK JUZ TROCHE CIERPI,ALE TO ZA KARE

..........................................

A OTO TEN SMS:

 Ze Cie kocham-to fakt

Ze na zawsze-o tak

Ze od dawna-to wiesz

Ze Cie zdradze- to tez...

      NAPISZCIE CO MYSLICIE NA TEMAT TEGO SMS-A..........,ALE SZCZERZE.......

Wczoraj nic nie pisalam bo nie mialam czasu..................ale za to dzisiaj troche go mam................

Disiejszy dzien byl zawodowy.....................w szkole równiez w czasie lekcji chodzilam sobie po miescie z kolezanka,bo cóz tu innego robic...........................dzisiaj na 17.40 miaam anglika w prywatnej szkole................to byla moja pierwsza lekcja............ale w tym roku,bo kiedys miaam anglika ...mialam do wyboru KASKE lub PRZEMKA..............mialam isc do Kaski ale Przemek wydal mi sie sympatyczny wiec zrezygnowalam z niej na korzysc jego............bo z drugiej strony w tamtej grupie byly same starsze osoby a u niego sa studenci.............to jak bym mogla nie wybrac studentów................oczywiscie studenci góra..............okazalo sie ze jestem jedną z najmodszych osób w tej grupie...........tzn. ja i jeszcze taki jeden chlopak ,a reszta to sami studenci.................FAJOWO CO NIE?............................Balam sie troche isc dlatego ze te zajecia trwaly juz miesiac i ze moge sie nie polapac bo 10 lekcji w plecy,ale sie mylilam jednak 10 lekcji w plecy jez. obcego to nic takiego...............................A teraz siedze sobie przed kompem..................i tak co dzien................cos sie zdarza.............................

Dzisiejszy dzień nie byl za szczególny: